poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Korzeń Kudzu czyli jak przestać pić

Kiedy się zaczęło pić, dopiero po długim (dla wielu zbyt długim) czasie człowiek stawia sobie pytanie, jak przestać pić. To, że ktoś pije sam, to nie jest dla niego wielki problem. Problemem jest się jednak dla najbliższych. Gry pije matka, ojciec, mąż, żona, wtedy życie potrafi zamienić się w dramat. Alkoholizm zabija, ale nie tylko Ciebie!
Na swojej drodze ku wolności próbowałem wielu terapii, zaszywałem się kilka razy. Jeden raz prawie przypłaciłem to życiem, ale to już temat na inną i długą historię, którą z pewnością kiedyś opiszę na łamach tego bloga.

Wielu mówi, że alkoholikiem jest się całe życie. Dla mnie jest to wierutna bzdura. Alkoholikiem jesteś wtedy, gdy alkohol kieruje Twoim życiem. Gdy to ty panujesz nad nim, nie można tu mówić o uzależnieniu.

Może ze względu na charakter, może ze względu na przekonania, terapie, spotkania AA nic mi nie dawały. Kiedy jednak stajesz nad przepaścią, możesz albo się stoczyć, albo walczyć.

Kiedy właśnie nadszedł taki moment, zacząłem interesować się religią, ale religią wschodu. Buddyzm, reinkarnacja, cały ten mistycyzm życia zaczął mnie wciągać. Zmieniło to znaczne moją perspektywę na życie. Wtedy też piłem, dość dużo.

Jako, że medycyna dalekiego wschodu łączy się nierozerwalnie z religią, natrafiłem na publikacje dotyczące korzenia kudzu, który rzekomo miał pomóc wielu osobom na problemy z uzależnieniami (otyłością, paleniem).

Spróbowałem. Nie był to magiczny środek. Jednak czym dłużej zażywałem kudzu, tym "alkoholowe łaknienie" było mniejsze. Dni, kiedy musiałem wypić swoje, stawały się rzadsze i rzadsze. Kiedyś normą było pół litra co drugi dzień. Po miesiącu zażywania kudzu - wypiłem chyba tylko raz pół litra, i to nie "na głowę", ale z kolegą, boakurat urodziło mu się dziecko. Patrząc z perspektywy kilku misięcy - ochot na alkohol ciągle spadała.

Nie wiem czy to placebo, czy nie, ale z tego co piszą w internecie - kudzu działa. A jeśli tak, to mnie pomogło. Od dnia, kiedy pierwszy raz spróbowałem kudzu, minęło dokładnie 3 lata. A ja w dalszym ciągu je stosuję.

3 komentarze:

  1. W sumie o takich metodach walki z alkoholizmem ja nigdy nie słyszałem, ale jeżeli jest skuteczna to dlaczego nie. Wiem, że terapia w ośrodku https://detoksfenix.pl/ daje bardzo dobre efekty i pewnie dlatego wiele osób się na nią decyduje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też o tym nie slyszałam, jakaś alternatywna metoda? A jak wygląda skuteczność? Bo jeśli chodzi o esperal Grójec , ten lek do walki z nałogiem, to w tym przypadku skuteczność jest bardzo wysoka, dlatego często on jest stosowany u pacjentów

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat na takich działaniach ja się nie znam, ale za to chcę powiedzieć, że bardzo ważną sprawą jest to aby wiedzieć dokładnie gdzie warto szukać pomocy psychoterapeutycznej. W każdym razie bardzo dobrą opcją jest zaglądanie do https://psycholog-ms.pl/pomoc-psychoterapeutyczna/ i wiem, że to będzie najlepsze rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń